🏭 Browar Moczybroda
🍺 New Wave #05
🗃️ Nitro Foreign Extra Stout
🏷️ Ekstrakt: 18° blg // Alkohol: 6% obj.
📋 Skład: woda, słody jęczmienne: Pale Ale, Melano, Crystal, Chocolat; płatki owsiane, słód żytni czekoladowy, jęczmień palony, chmiele: East Kent Goldings, Iunga; drożdże Lallemand Windsor
📅 Data przydatności: 31.07.2021
👀 Barwa prawie idealnie czarna z brunatnymi przebłyskami pod światło. Piana ciemno beżowa, ale jest jej jak na lekarstwo.
👃 Aromat początkowo mało intensywny, z czasem jednak złapał temperaturę i bardziej się otworzył. Na jego profil składa się w głównej mierze od samego początku mleczną czekolada z domieszką czarnej kawy. Po zamieszaniu całości i skumulowaniu aromatów pod przykryciem, wychodzi także odrobina słodkich owoców. Nuty czekolady, kawy palone są średnio mocno intensywne, natomiast owoce o jeden poziom intensywności niżej. Z czasem pojawiają się także delikatne nuty melasy/ciemnego syropu. Czekolada mleczna natomiast przechodzi w gorzką, momentami też pojawia się bardzo subtelna nuta alkoholu
👅 Ciało i pełnia piwa na poziomie średnim, czuć że trochę tego ekstraktu po fermentacji został. Wysycenie o dziwo niskie. Finisz lekko kawowo-palony, ale nie jest to gryząca, ani ostra paloność. Niemniej profil zdecydowanie wytrawny. Pojawia się także odrobina owców. Ogólnie to właśnie palona kawa z dodatkiem owoców najlepiej opisuje to co się dzieje w ustach. Ładnie to widać między innymi w goryczce, która ma właśnie taki palono-owocowy charakter.
💭 Ogólnie byłbym zachwycony całokształtem piwa, gdyby nie jeden szkopuł. Zazwyczaj nitro w dopisku piwa zapowiada piękną, zjawiskową, kaskadową pianę, którą można znać między innymi z Guinnessa. Tutaj choć ta kaskada była to bardzo, ale to bardzo nikła, podobnie z resztą jak sama piana. Ale ale… New Wave #05 to nie tylko prezencja, ale przede wszystkim aromat i smak. A tym dwóm walorom tego piwa, akurat nie można nic zarzucić. Jest świetna, wytrawna, palona kawa, czekolada, która prezentuje zarówno mleczne jak i gorzkie oblicze, a także owoce, które dopełniają całokształt. Pije się to bardzo dobrze. A ja co prawda nie zachwycony, ale co najmniej zadowolony🍻
Nie zapominajcie również o:
- możliwości komentowania i dzielenia się swoimi wrażeniami z tekstu i nie tylko;
- zajrzeniu na blogowego Facebooka i Instagrama;
- zapisaniu się do grupy Fanów Piwnego Craftu (jeśli jeszcze tego nie zrobiliście), gdzie również znajdziecie moje teksty, ale również innych piwnych freaków dzielących się swoimi piwnymi doświadczeniami.
- po więcej piw w stylu Stout czy po prostu od Moczybrody odsyłam do odpowiednich tagów